KREWETKI W SOSIE OSTRYGOWYM Z POK CHOI
Przepis, który zrodził się całkiem przez przypadek w mojej głowie. Składniki akurat były pod ręką, a poza nimi lodówka świeciła pustkami.
Prosty sposób na szybkie egzotyczne danie 🙂
Składniki:
-Krewetki surowe 12 sztuk (zamiennie może być pierś z kurczaka lub wieprzowina)
-Marynata do krewetek: oliwa, czosnek, ziarna kolendry, kminek, sól, pieprz, chili
-Kapustka Pok choi – 6 liści
-Cebula pokrojona w pióra – 1 szt.
-Czosnek – 2 ząbki
-Papryka czerwona – 2 plasterki, dla koloru i smaku
-Ogórek szklarniowy – pokrojony w słupki
-Dymka – biała i jasnozielona część szczypiorku, drobno pokrojona
-Imbir – 2 cm kawałek pokrojony w słupki
-Świeża kolendra – do dekoracji
-Sos ostrygowy – 3 łyżki
-Sos sojowy – 1 łyżka
-Uprażone ziarenka sezamu
-Olej do smażenia – 3 łyżki
-Przyprawy: sól, pieprz
Krewetki myjemy, obieramy z pancerzy.
W moździerzu przygotowujemy marynatę – wszystkie składniki ucieramy, na końcu dodajemy oliwę oraz krewetki. Marynujemy ok. 1- 2 h.
Na rozgrzaną patelnię z olejem wrzucamy krewetki i na dużym ogniu podsmażamy z każdej strony ok. 30 sekund. Krewetki odkładamy na talerz.
Na tą samą patelnię dodajemy pokrojoną cebule i czosnek – podsmażamy, aby cebula ładnie się zeszkliła.
Dodajemy sos ostrygowy i sojowy oraz imbir, pok choi oraz paprykę.
Doprawiamy świeżym pieprzem, i ewentualnie solą lub sosem sojowym.
Następnie dodajemy krewetki, podsmażamy całość ok 2 minut.
Krewetki z zewnątrz powinny być chrupiące, dzięki wcześniejszemu podsmażeniu, a w środku soczyste i sprężyste.
Na końcu dodajemy pokrojoną dymkę, chili oraz świeży ogórek, posypiemy sezamem i listkami kolendry.
Danie podajemy z ryżem lub chrupiącą bagietką.
Enjoy!